Translate

sobota, 24 listopada 2012

Chcę mleczka!

Miałam ostatnio przeprawę z Mamusią. Ja chciałam mleczka, a Mamusia się do mnie tylko uśmiechała! Więc musiałam by stanowcza:


Ostrzegam!

 
Jak zaraz nie dostanę mleczka ...
 

... to się naprawdę ...
 
 
... zdenerwuję!!!



czwartek, 22 listopada 2012

Dlaczego jest jasno gdy śpię?

Zauważyłam, że jak się budzę to czasami jest jasno a czasami ciemno. Dorośli sa tacy mądrzy a nie umieją tak zrobić, żeby było ciemno jak się śpi a jasno jak się nie śpi. Tak byłoby lepiej, prawda? Sami zobaczcie, ja śpię a jest jasno!


Aż mi w nóżki było za ciepło, tak słoneczko świeciło!


A czasami jest tak ciemno, że nic nie widzę więc muszę krzyczeć, żeby Mamusia wiedziała, że już wstałam. Bo sama by chyba nie zauważyła. Powiedziałam Mamusi, że powinna zmienić słoneczko, ale Mamusia zatkała mi buzię mleczkiem i tyle było z naszej rozmowy. Poczekam, aż zacznie mnie rozumieć ...

A tutaj możecie zobaczyć jak wygląda dziewczynka, która skończyła już caly tydzień. Duża jestem , prawda? :)


Tatuś pokazał mi postawę bokserską. To taka postawa, że można kogoś uderzyć w nos, jak będzie niegrzeczny. Dobrze, że ja jestem cały czas grzeczna! :)


I Wy też bądźcie grzeczni! Pa, pa!

wtorek, 20 listopada 2012

Chcę na urlop!

No i masz ... okazało się, że wszyscy mają dwie Babcie! Dziwne ... Mam nadzieję, że Mamusia jest tylko jedna, bo mi więcej nie potrzeba. Tatuś też. Chociaż, gdybym miała dwóch Tatusiów, to jeden poszedłby do pracy, a drugi byłby ze mną w domku! Acha, jeszcze Wam nie powiedziałam, że mój Tatuś wziął urlop jak się urodziłam, na całe dwa tygodnie! Dwa tygodnie to duuuużo, bo ja mam już sześć dni i jestem dużą dziewczynką, a dwa tygodnie to jeszcze więcej niż sześć dni. Tak powiedział Tatuś. A urlop to takie coś, że się nie pracuje! Fajnie mu, prawda? Też bym chciała wziąć urlop! Ale nie mogę ... ciągle muszę jeść, spać i robić kupki. Ani chwili odpoczynku!

Teraz Mamusia rozmawia z ciocią Bożenką. A wcześniej rozmawiałam z ciocią Emilką, wujkiem Tomkiem i moją kuzynką Joasią. Oni byli w takiej małej ramce. Naprawdę! Nie wiem jak się tam zmieścili, ale sama widziałam! Mamusia mówiła, że Joasia jest też mała, tak jak ja, ale się okazało, że ma już cztery miesiące. I o czym ja mam z nią rozmawiać?!? Ja umiem tylko "aaaaaaa" i "laaa laaa laaa" a ona już podobno mówi "gee gee gee"! A ja nie wiem co to znaczy :( A tak ładnie się ubrałam:



Więc mi było trochę smutno. Mam nadzieję, że jeszcze spotkam taką małą dziewczynkę jak ja i wtedy sobie z nią porozmawiam!


Pa, pa!

poniedziałek, 19 listopada 2012

Pierwszy spacer

Witam! To znowu ja, Wasza Julcia! Wczoraj byłam na pierwszym spacerku! Jak Mamusia zaproponowała, że pójdziemy na spacerek to się trochę wystraszyłam, bo moje nóżki na razie służą mi to machania a nie do chodzenia. Ale okazało się, że nie muszę iść tylko będę jechała w wózeczku. A wózeczek pchał Tatuś. Albo Mamusia. Nie wiem, bo słoneczko świeciło i musiałam zamknąć oczka.
 

Ale i tak Tatuś powiedział, że wyglądałam rozkosznie!


Długo nie chodziliśmy, bo mi nosek zmarzł więc zarządziłam powrót do domu. Nikt się nie sprzeciwił, więc chyba oni też zmarzli.
 
Później mieliśmy gości - przyszła Babcia i dwie panie, których nigdy wcześniej nie widziałam. Ale były miłe i wcale nie miały mi za złe, że jestem najładniejsza! :)

niedziela, 18 listopada 2012

Pierwsza kąpiel!

Wczoraj Mamusia i Tatuś postanowili mnie wykąpać. Tak jakbym była brudna, czy co ... I oczywiście kiepsko im to wyszło! Więc postanowiłam dać im nauczkę - gdy się cieszyli, że już jestem czyściutka i położyli mnie na kocyk, ja pokazałam im kto tu rządzi i zrobiłam kupkę! Oczywiście udawałam, że śpię i o niczym nie wiem! :)


Ciekawe, że wcale się nie zmartwili - Mamusia się śmiała a Tatuś poszedł uprać kocyk. Dorośli są jacyś dziwni, ja bym się chyba zezłościła!

Ale wczoraj było też fajnie - w takiej małej ramce widziałam innych dorosłych i Tatuś powiedział, że to Babcia i Dziadek. Najpierw myślałam, że zmyśla, bo Babcię już widziałam wcześniej i wyglądała inaczej, ale Tatuś powiedział, że to druga Babcia. Okazało się, że mam dwie Babcie! Hurra! :) Ciekawe czy ktoś jeszcze ma dwie Babcie?

Jestem!

Dzień dobry, nazywam się Julcia. Pani w szpitalu mówiła na mnie "Dżulia", ale Tatuś powiedział, że jestem Julcia, a Tatuś na pewno ma rację! Urodziłam się 14 listopada, 2012 o godzinie 11:01. Ważyłam 3 kilogramy i 190 gramów i byłam długa na 51 centymetrów. Nie wiem dlaczego miałam więcej gramów niż kilogramów, ale tak powiedział Tatuś. Może kiedyś go zapytam.

Tak wyglądałam, jak się urodziłam:


A tak, jak usłyszałam pierwszy kompele ... komelem ... o, już wiem: komplement! Trudne słowo nawet dla mnie, chociaż mam już trzy dni i Mamusia mówi, że jestem dużą dziewczynką. Mam nadzieję, że zrozumiecie:


Uff, na dzisiaj wystarczy, bo się zmęczyłam i chce mi się spać. A jeszcze muszę zjeść mleczko! Pa, pa!