Translate

niedziela, 16 lutego 2014

Zwierzątka na wakacjach

Na naszych wakacjach był nie tylko ocean z ogromną ilością wody, ale również dużo zwierzątek. A jak już zapewne wiecie, ja bardzo lubię zwierzątka!

Największym zwierzątkiem na naszych wakacjach był krokodylek. Ja widziałam już wcześniej krokodylka w książeczce i wiedziałam jak wygląda. Dlatego od razu go poznałam:


Niektóre zwierzątka były bardzo przyjazne i z chęcią do mnie podchodziły:


Ale nie wszystkie. Na przykład ptaszki ode mnie uciekały, może nie wiedziały, że jestem bardzo grzeczną dziewczynką i trochę się bały? A może widziały jak próbowałam się zaprzyjaźnić z iguanką? Niestety, nie udało mi się ...



Więc ptaszki oglądałam tylko z daleka, ale i tak byłam zadowolona, bo były bardzo ładne, bardzo kolorowe, niektóre nawet różowe!


 

Acha, były tam też zwierzątka, które pływały, czyli żółwiki i rybki:


Zwłaszcza rybki mi się podobały, bo były bardzo kolorowe, tak jak ptaszki. Więc często zatrzymywaliśmy się, żeby na nie popatrzeć. Nie tylko ja, więc myślę, że innym rybki też się bardzo podobały:


Na razie tyle, bo czuję, że trzeba iść spać! Ale obiecuję, że jutro opowiem Wam więcej! Pa, pa!

1 komentarz:

  1. Wrarzenia Julenko niesamowite duzo tego i duze pomieszczenia ,trudno pojac to dopiero poczatek tego wszystkiego Julenko .Piekne to wszystko,ale trzeba UWARZAC ,moze byc niebespieczne.DUSZKO Moja ,twoja Baba,pa pa ...

    OdpowiedzUsuń