Chciałam Wam jeszcze pokazać kilka ślicznych zdjęć z naszych wakacji. Na większości z nich zobaczycie mnie, oczywiście!
Tutaj postanowiłam się przejechać, na Tatusiu. Ale chyba lepiej by było na Mamusi, bo byłoby czego się trzymać, a u Tatusia nie ...
Tutaj możecie zobaczyć jak bardzo głęboko było, tak bardzo, że aż całe majteczki miałam zanurzone w wodzie:
Tutaj zastanawiam się co by tu zjeść na obiadek:
A tutaj pokazuję wszystkim jak należy myć rączki przed obiadkiem. Bo pani w przedszkolu nas nauczyła i ja już umiem. A widocznie nikt więcej nie chodził do przedszkola, bo wszyscy byli bardzo zainteresowani moim pokazem:
Co prawda Tatuś powiedział, że mogłabym sobie znaleźć inna wodę, a nie jego do picia, ale Tatuś się nie zna na pokazach. Jak się robi pokaz, to się bierze to co jest dostępne, prawda?
A tutaj możecie zobaczyć jak karmiłam rybki, a one sobie pływały dookoła. Bardzo mi się to podobało!
Julcia ale dzielna bylas w wodzie a dlaczego bo z tatusiem acha,az jezyczek na brodzie.A odnosnie mycia rak to reklama na 1000pr, Karmienie rybek to ze strachem bylo ,nuzki podkulone uciekaly ,pieknie to wygladalo brawo brawo SLONECZKO Twoja Baba Kocham Cie Pa pa .
OdpowiedzUsuń