Niedawno skończyłam już trzy latka, więc urządziłam sobie małą imprezkę. Zaprosiłam kilka koleżanek i zaczęłyśmy tańczyć:
Zaprosiłam też chłopaków, ale okazało się, że oni są jeszcze za mali, żeby chcieć tańczyć z dziewczynkami. Woleli czytać:
albo budować:
Szkoda, może za rok zechcą z nami tańczyć. A na razie tortem podzieliłam się i z dziewczynkami i chłopcami:
A później wszyscy obejrzeliśmy prezenty, które dostałam:
Sto lat!
OdpowiedzUsuń