Jak wiecie bardzo lubię jeść. Oczywiście tylko to, co jest smaczne, a niestety nie zawsze mi się trafia smaczne jedzonko. A co najlepiej zrobić, jak nie ma smacznego jedzonka? Zrobić je samemu! Prawda, jakie to proste? Okazało się, że jednak nie bardzo. Bo do zrobienia pysznego jedzonka potrzeba dużo składników, czyli jedzonka. Ja też tego najpierw nie rozumiałam, ale Mamusia mi wytłumaczyła, że z jednego jedzonka robi się drugie, pyszne.
Te składniki trzeba ze sobą wymieszać. W telewizorku zobaczyłam, że każdy kucharz ma pomocnika, więc spytałam Mamusię czy chciałaby być moim pomocnikiem. Na szczęście chciała:
I muszę przyznać, że Mamusia mi dużo pomogła. Dzięki temu, że zajęła się łatwiejszymi czynnościami ja mogłam skupić się na najważniejszym, czyli mieszaniu składników:
Prawda, że wyglądam bardzo profesjonalnie? Jedzonko wyszło bardzo smaczne, może zostanę szefem kuchni jak dorosnę? Ja bardzo lubię być szefem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz