Ale one nas chyba też oglądały, bo czasami miały taką bardzo dziwną minkę:
Najbardziej mi się podobały rybki, które były kolorowe. Bo wszystko kolorowe jest ładniejsze, prawda? Niektóre miały dużo kolorów, a niektóre tylko jeden:
I były też tam takie wielkie rybiska, że gdyby nie było szybki, to by mnie chyba zjadły! Bo były nawet większe od Tatusia! Naprawdę, sami zobaczcie:
I miały takie wielkie zębiska:
Ciekawe jak długo te rybki myją swoje ząbki? Bo ja myję i myję swoje a Mamusia ciągle mi mówi, że za mało. A mam bardzo malutkie ząbki!
Ale ja się wcale nie bałam tych dużych rybek i nawet starałam się je dotknąć, tylko oczywiście szybka mi przeszkadzała. Ale bez szybki na pewno bym je dotknęła a w razie problemów Tatuś by mi pomógł!
Bardzo długo oglądaliśmy te rybki, bo było ich bardzo dużo. I tak się zmęczyłam, że już nie miałam siły chodzić (a ja zazwyczaj dużo chodzę!).
A w samochodziku, jak już jechaliśmy z powrotem do domku, to nawet chyba się trochę zdrzemnęłam. Nie jestem pewna, bo nie pamiętam, ale później zobaczyłam na zdjęciach, że chyba tak.
Ale po takim długim oglądaniu chyba każdy by zasnął, prawda?
JULENKO naprawbe bylo co zobaczyc babcia zachwycona naprawde .Sloneczko moje cos zaduzo chodzilas widze ze juz padlas ale oczka na pul otwarte dla kontroli brawo ,w samochodziku nie wytrzymalas zasnelas tak dziecko zmeczone .Pa pa dobranoc Julenko Twoja baba ,Kocham Cie ;;
OdpowiedzUsuń