Translate

piątek, 3 maja 2013

Sama się kąpię!

Wyobraźcie sobie, że Mamusia wcale się nie nauczyła, że lepiej mi nie dawać innego jedzonka niż mleczko i znowu mi dała jakieś okropieństwo. Znowu musiałam pluć na śliniaczek! A ja naprawdę nie lubię go brudzić! Chyba będę musiała podjąć bardziej stanowcze kroki i zacząć pluć na dywanik. Może wtedy Mamusia i Tatuś czegoś się nauczą ...


Acha, bo zapomniałam Wam powiedzieć, że już wróciłam z Polski do domku. Z Mamusią. Myślałam, że Tatuś do nas wróci, ale okazało się, że to my do niego przyjechałyśmy. No i dobrze, bo Tatuś był w domku a my nie, a zawsze fajnie jest wracać do domku, prawda? Od razu zaczęłam mu pomagać w pracy:


A wieczorem poszłam się wykąpać w mojej mięciutkiej wanience. Pamiętacie ją jeszcze? Bo ja tak i bardzo się za nią stęskniłam. Było mi tak fajnie, że poprosiłam Mamusię i Tatusia, żebym mogła troszeczkę sama się pokąpać. Najpierw sobie poleżałam ...


Ale po chwili zaczęłam szaleć w całej wanience! Ale była świetna zabawa, jeszcze nigdy tak się sama nie pluskałam! Chyba będę musiała zawsze Rodziców prosić o taką zabawę po kąpieli!



A potem poszłam spać. Dobranoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz