Translate

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Jestem grzeczna!

Nie wiem, czy już doszły do Was opinie, że podobno nie jestem grzeczna. Jest to oczywiście nieprawdziwa nieprawda! Naprawdę! A wszystko wzięło się stąd, że lubię jeść to, co mi smakuje. A czy ktokolwiek z Was lubi jeść to, co mu nie smakuje? Chyba nie ... Ja już wiem co jest smaczne (na przykład gruszka!) a co nie i jak Mamusia lub Tatuś dają mi coś, co nie jest smaczne, to grzecznie daję im do zrozumienia, że tego czegoś nie będę jadła. A jak dają mi coś smacznego, to sama otwieram buźkę! Prosty układ, prawda? Okazuje się, że nie dla każdego ... i dlatego muszę tutaj, publicznie zaprotestować przeciwko wszelkim plotkom, że jestem niegrzeczna i nie chcę jeść!
Na dowód tego, że jestem grzeczna, a nawet bardzo, mogę przedstawić to oto zdjęcie, na którym wyraźnie widać, że pomagam Mamusi robić pranie (a raczej składanie prania):


Umiem też sama się bawić, gdy Mamusia i Tatuś są zajęci (a zdarza im się to zbyt często, jak na mój gust!). I wcale nie biegam wszędzie i nie rozwalam niczego, tylko mam swój kącik z zabaweczkami, gdzie mogę sobie spokojnie usiąść i się pobawić. Mam tam klocki, misie, piłeczkę i takie coś, co gra i śpiewa i nie wiem jak to się nazywa. A jak już mi się znudzi, to mogę poukładać albo porozkładać matę, na której siedzę.



No tak, niektórzy mogą powiedzieć, że bawię się w swoim kąciku tylko dlatego, że jeszcze nie umiem chodzić ... a to nieprawda! Zobaczcie jak ładnie chodzę:


Tatuś mi tylko trochę pomaga, żebym nie upadła, ale chodzę sama! I ja umiem nie tylko chodzić, ale i pływać w dużej wannie! Na baseniku zawsze musiała mnie trzymać Mamusia albo Tatuś, ale w wannie pływam sama. Bo ja teraz kąpię się w wannie Tatusia, bo moja się zepsuła.


Najczęściej pływam z kaczuszką, ale nie dlatego, że kaczuszka mi pomaga, tylko weselej jest pływać z kimś (gdyby Tatuś chciał ze mną popływać to byśmy się chyba nie zmieścili!).


Jak idę spać to też nie sprawiam problemów! Oczywiście chcę, żeby Mamusia mnie przytuliła (czasami nawet dwa razy, albo i trzy), ale to tylko dlatego, że ją bardzo kocham! Bo kto by nie kochał swojej Mamusi, prawda? Ale poza tym, to kładę się grzecznie i zasypiam. I wcale nie narzekam, że mam bardzo krótkie łóżeczko i ledwo się w nim mieszczę (jestem już taka duża!). Całe szczęście, że jest dość szerokie, to jakoś się w nim mieszczę.


No i sami powiedzcie, czyż nie jestem wyjątkowo grzeczną dziewczynką?!? A jedzenie ... hmmm ... na pewno picie dobrze mi wychodzi! I umiem już pić sama:


P.S. A wiecie, że już sama potrafię usiąść? Naprawdę! Mamusia i Tatuś już widzieli!

1 komentarz:

  1. SERDUSZKO MOJE Pieknie sie rozwijasz ,DZIEKI RODZICOM za to ze masz WSZYSTO .Idlatego jestes WSPANIALA .TWOJA Baba. baba.KOCHAM CIE''////

    OdpowiedzUsuń