Translate

środa, 9 stycznia 2013

Wspólna praca!

Dzisiaj rano obudziłam się w łóżeczku rodziców i ... zamiast Mamusi obok był Tatuś! Co za niespodzianka! Trochę się zaniepokoiłam, bo nie wiedziałam gdzie jest Mamusia i czy wróci, żeby dać mi mleczka i czy Tatuś pobawi się ze mną tak, jak Mamusia (bo Mamusia zawsze się ze mną rano bawi a ja to baaardzo lubię!). Ale okazało się, że niepotrzebnie się martwiłam, bo Tatuś zaczął od zabawy!


Powiedział, że wczoraj grał w piłkę z kolegami, to dzisiaj pogra ze mną. Więc się trochę pobawiliśmy, a potem mnie przebrał. Bo muszę się przyznać, że zrobiłam siusiu ...

A potem zaczęliśmy pracować! Bo okazało się, że Tatuś wcale nie został w domku, żeby się ze mną bawić, tylko, żeby pracować! Ale pomyślałam, że to nie szkodzi, bo możemy pracować razem - ja pracowałam jedząc mleczko, a Tatuś ... szczerze mówiąc nie wiem co robił, bo tylko stukał w takie czarne pudełeczko.


Phi ... tak to każdy potrafi! A jeść z buteleczki nie jest tak łatwo! Dlatego ja bardziej się zmęczyłam i poszłam spać. Pa, pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz