Translate

niedziela, 3 lutego 2013

Mam fajną pracę!

Niedawno wpadłam na pomysł (zauważyliście, że ostatnio mam dużo fajnych pomysłów?), żeby sprawdzić jak wygląda praca Tatusia. Poczekałam więc na moment, gdy wyciągnął swoje czarne pudełeczko i gdzieś sobie poszedł. Wyciągnęłam więc to pudełeczko do kącika, w którym są moje zabaweczki i przyrząd do ćwiczeń, czyli tam, gdzie ja pracuję, i otworzyłam ... Były tam różne guziczki, na których było coś napisane. Z początku nie wiedziałam co, wiec przybliżyłam się, żeby lepiej widzieć.


Ale to mi nic nie pomogło i przypomniałam sobie, że jeszcze nie umiem czytać i to dlatego nie wiem, co jest tam napisane. Trzeba będzie się kiedyś nauczyć ... A na razie zaczęłam stukać w te guziczki i ... wiecie co się stało? Nic! Jakaś kiepska ta praca Tatusia. Więc wróciłam do swojej:



Prawda, że jest dużo fajniejsza? Są tam takie kolorowe zabaweczki, które się bujają jak się je dotknie. I na górze i z boku. Po prostu super!
A Tatusia pudełeczko ... hmm ... pozwoliłam Tatusiowi zabrać. Przecież nie będę go ciągnęła z powrotem sama, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz